W dniu Święta Podwyższenia
Krzyża Świętego członkowie Rady DIAK, przybyli
do Parafii p.w. św. Floriana w
Rybniku-Orzepowicach na swoje pierwsze po
wakacjach spotkanie formacyjne. W parafii tej posługę proboszcza sprawuje nasz
archidiecezjalny Asystent ks. Krzysztof Brachmański. Spotkanie rozpoczęto Eucharystią,
sprawowaną przez księdza Krzysztofa w intencji wszystkich członków i sympatyków
Akcji Katolickiej naszej Archidiecezji, z prośbą o dary Ducha Świętego tak konieczne
w działalności naszego Stowarzyszenia. W wygłoszonej homilii kapłan nawiązał do
pierwszego czytania z Księgi Liczb /Lb 21,4b-9/ oraz do fragmentu
czytanej Ewangelii /J 3, 13–17/. Tak jak wąż z brązu, sporządzony przez
Mojżesza na polecenie Boga i umieszczony na palu (wywyższony) stał się znakiem ocalenia dla jego ludu, tak
dla nas katolików takim i jedynym
znakiem ocalenia jest Krzyż Chrystusa. Konieczne jest więc wywyższenie Krzyża –
wywyższenie Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy miał życie
wieczne, bo: „Wszystko
możliwe jest dla tego, kto wierzy.” /Mk 9, 23/;
„Nic niemożliwego nie będzie dla was” /Mt 17,20/; „U ludzi to
niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe.”/Mt 19, 26/. Przywołując te
ewangeliczne cytaty Asystent chciał uświadomić członkom AK, że ich „chcenie” i sukcesy zależą przede wszystkim od
Boga, od naszych intymnych relacji z Nim. Mamy się zawsze wpatrywać w Krzyż,
symbol naszej wiary, bo na Nim jest Bóg zbawiający świat, który mówi do nas: -
We mnie i przeze mnie dokonacie naprawdę pięknych i wielkich rzeczy. - Nie traćcie cierpliwości! - Stańcie przy mnie,
a obdarzę was swoją łaską i mocą! - We mnie zwyciężycie! – Powróćcie
do mnie! – te słowa pobudzające do
refleksji zadedykował członkom AK. Kapłan wspomniał wypowiedź Papieża Pawła VI,
który powiedział, że Bóg wykonał tysiące kroków w naszą stronę, ale ten jeden do
Niego musimy wykonać sami! Jeżeli chcemy zrobić coś dla Boga, to to wymaga od nas ofiary. Jezus dokonał zbawienia
człowieka poprzez cierpienie i ofiarę krzyża – poprzez „święte nic nierobienie”
– tu kapłan wyjaśnił słuchaczom, że skatowany Jezus wisząc na krzyżu nawet ręką
nie potrafił poruszyć. Jego Krzyż stał się symbolem zwycięstwa nad grzechem i
śmiercią, a dla nas znakiem nadziei, bo wolą Boga nie jest nasze potępienie
lecz zbawienie. Na zakończenie kapłan przybliżył słuchaczom postać
australijskiego kaznodziei i mówcy motywacyjnego pochodzenia serbskiego,
człowieka bez nóg i rąk, ale z niezwykłą wiarą w Boga i Jego moc sprawczą. Na
całym świecie prowadzi on wykłady ewangeliczne o niepełnosprawności i motywacji
wypływającej z głębokiej wiary w Boga. Sam jest szczęśliwym mężem i ojcem
rodziny z czwórką swoich dzieci. Mimo swego kalectwa będącego skutkiem rzadkiej
choroby zwanej zespołem tetra-amelia czyli całkowity wrodzony brak kończyn,
nauczył się samodzielnie wykonywać wszystkie niezbędne codzienne czynności, a
nawet surfować na desce czy grać na perkusji. Jego dewizą jest: „Bóg, albo
nic”. Bóg wykorzystał go w niezwykły sposób, by zachęcić ludzi do całkowitego
zawierzenia Mu, bez względu na wszystko.
Kapłan przypomniał o trwającej na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem”, która ma być w obecnym kryzysie wiary w Kościele zaproszeniem do osobistego nawrócenia i powrotu do Pana Boga. Zachęcał, byśmy dziś wszyscy stanęli pod Krzyżem – czy to tym kościelnym, osiedlowym czy też domowym i jednocząc się w modlitwie z uczestnikami tej akcji, odnowili swoją wiarę u jej źródeł – pod Krzyżem, tam gdzie wszystko się zaczęło. Niech w dzisiejsze święto Krzyż będzie przez każdego z nas uwielbiony, adorowany i wywyższony. Bogu niech będą dzięki.
Kapłan przypomniał o trwającej na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem akcji modlitewnej „Polska pod Krzyżem”, która ma być w obecnym kryzysie wiary w Kościele zaproszeniem do osobistego nawrócenia i powrotu do Pana Boga. Zachęcał, byśmy dziś wszyscy stanęli pod Krzyżem – czy to tym kościelnym, osiedlowym czy też domowym i jednocząc się w modlitwie z uczestnikami tej akcji, odnowili swoją wiarę u jej źródeł – pod Krzyżem, tam gdzie wszystko się zaczęło. Niech w dzisiejsze święto Krzyż będzie przez każdego z nas uwielbiony, adorowany i wywyższony. Bogu niech będą dzięki.
Po zakończeniu Mszy świętej
odmówiono dziesiątkę z części bolesnej Różańca świętego, po czym zgromadzeni
zostali zaproszeni na poczęstunek do salki parafialnej.
Po przerwie uczestnicy
spotkania wysłuchali wykładu mgr Małgorzaty Mokrosz, dyrektor szkoły w
Wodzisławiu Śl. i katechety młodzieży - „Brak planowania – to planowanie porażki”. W
swoim wystąpieniu przypomniała główne kierunki działania Akcji Katolickiej w
2019 roku i w oparciu o
nie wskazała, w jaki sposób stawiać sobie cele, jak planować ich realizację i
jak wyciągać wnioski z „przebytej drogi” w kierunku osiągnięcia celów.
Prelegentka zapoznała uczestników z metodą SMART, która wskazuje w jaki sposób
określać stawiane sobie cele.
Smart to
angielskie słowo oznaczające – bystry, sprytny i dokładnie takie mają być cele.
Każda litera jest skrótem od określonej cechy i tak: S – szczegółowy, M –
mierzalny, A – atrakcyjny, R – realistyczny, T – terminowy. Opierając się na
tym schemacie wyjaśniła jak formułować cele w działaniach grup parafialnych, co
jest ważne i jak radzić sobie z problemami. Aby ocenić przydatność i skuteczność
podejmowanych działań należy dokonać ewaluacji. Jest ona częścią procesu
podejmowania decyzji. Celowość działań ma duże znaczenie w odniesieniu do pracy
grup parafialnych AK. Prelegentka zakończyła swój wykład stwierdzeniem, że bez
modlitwy wszystkie nasze działania spełzną na niczym. Prezes DIAK p. Jerzy
Karmański podziękował pani Małgorzacie Mokrosz za praktyczne wskazówki, które
pomogą oddziałom AK w planowaniu i realizacji podejmowanych działań.
Poprosił
drugą zaproszona prelegentkę – Poseł na Sejm - panią Marię Nowak, by zechciała podzielić się
ze słuchaczami informacjami o pracy Sejmu. Posłanka krótko przedstawiła układ
sił politycznych w Sejmie stwierdzając, ze zawsze była w Sejmie taka grupa posłów,
która walczyła z Kościołem, a krzyż w
Sejmie wielu z nich przeszkadzał i nadal przeszkadza. Zaapelowała o udział wszystkich
członków AK w zbliżających się Wyborach do Sejmu, bo jeżeli my się nie
zaangażujemy, zrobią to inni. Cel stawiany jest ciągle taki sam – głosować na
obecnie rządzącą partię, która opiera się na 3 filarach: Kościół, Rodzina,
Tradycja i wyznacza wartości ewangeliczne. Pani poseł zachęcała, by korzystać z
dotacji i tworzyć przy parafiach nowe stowarzyszenia katolickie, bo są na to
środki w ministerstwie, a wnioski trzeba oddać do połowy grudnia 2019r.
Zaoferowała swą pomoc w wypisywaniu wniosków. W godzinie
południowej odmówiono wspólnie modlitwę Anioł Pański, po której prezes DIAK
przekazał bieżące informacje dotyczące organizowanych pod patronatem DIAK konkursów:
Turniej Szachowy – 19 października 2019r. w Imielinie, Konkurs Literacki –
termin do uzgodnienia i Konkurs Plastyczny – termin do uzgodnienia. Rozdano
plakaty o Turnieju Szachowym. Prezes poinformował, że Pielgrzymka biegowa do
Dukli na razie nie odbędzie się. Będą kontynuowane wykłady w ramach UTW przy
AK. Zatwierdzono nowy Statut AK w Polsce i opracowano ramowy Statut
Archidiecezjalny AK – będą do nabycia wraz z Materiałami formacyjnymi na 2020r.
Po krótkiej przerwie nastąpiła ostatnia część naszego spotkania – wystawienie i
adoracja Najświętszego Sakramentu oraz nabożeństwo do
Ducha Świętego. Końcowe błogosławieństwo zakończyło spotkanie. Członkowie Rady
DIAK dziękują Asystentowi x.
Krzysztofowi Brachmańskiemu, za bardzo życzliwe przyjęcie, miłą atmosferę i wszelką troskę o merytoryczne przygotowanie
spotkania formacyjnego. Dziękujemy również służbie liturgicznej orzepowickiej
parafii oraz młodzieży z KSM za uświetnienie sprawowanej Eucharystii i pomoc w organizacji naszego
pobytu. Za wszelkie dobro – Bóg zapłać!
Maria Rączka – Zarząd DIAK