Tegoroczne
rekolekcje dla członków Akcji Katolickiej Archidiecezji Katowickiej prowadził ks.
prałat Stanisław Noga (były nasz asystent kościelny).
Tematem
rekolekcji było hasło roku kościelnego „W
mocy Bożego Ducha”, które miało nam przybliżyć i na nowo odkryć
osobę Ducha Świętego oraz wzbudzić refleksję nad Jego działaniem. Pięć
konferencji pozwoliło nam wnikliwie spojrzeć na nasze relacje z Bogiem poprzez
działanie Ducha Świętego
Bez działania
Ducha Świętego Bóg jest dla nas bardzo odległy, a Ewangelia martwą literą.
Konieczność codziennego czytania Pisma Świętego i jego kontemplacja są
niezbędne dla łączności z Bogiem. W
obecnych czasach za mało czytamy, społeczeństwo biednieje intelektualnie. Wiele przykładów oraz danych statystycznych,
które przytoczył ksiądz rekolekcjonista, jest na to dowodem.
Ks. Stanisław
Noga przytoczył między innymi takie rozważanie:
"Mamy większe domy, lecz mniejsze rodziny.
Więcej możliwości, lecz mniej czasu.
Mamy więcej tytułów, lecz mniej rozsądku.
Więcej wiedzy, lecz mniej zdrowej oceny sytuacji.
Mamy więcej specjalistów, lecz i więcej problemów.
Więcej leków, lecz mniej zdrowia.
Dzięki
Duchowi Świętemu słowo Boga staje się żywe w naszej codzienności i dzięki Niemu
możemy je wypełnić. To dzięki Duchowi Świętemu możemy modlić się i budować więź
z Bogiem Ojcem przez Jezusa. Modlitwa jest sednem wiary (każda wiara ma swoją
modlitwę) i aktem miłości. Każdy z nas jest miejscem, gdzie Duch nieustannie
się modli, czyli jesteśmy w stanie nieustannej modlitwy. Niestety, żyjemy
często tak szybko i powierzchownie, że nie potrafimy wsłuchać się w modlitwę
Ducha Świętego w nas. Możemy mieć różne spojrzenie na wiele spraw, które dzieją
się wokoło nas, jednak Duch Święty pozwoli nam rozeznać właściwy kierunek .
Przykład, który przytoczył ksiądz rekolekcjonista to perykopa z Ewangelii Św. Łukasza:
41 Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na
Święto Paschy. 42 Gdy miał lat dwanaście15, udali się tam zwyczajem
świątecznym. 43 Kiedy wracali po skończonych
uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice.44 Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli
dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45 Gdy
Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. 46 Dopiero
po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami,
przysłuchiwał się im i zadawał pytania. 47 Wszyscy
zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. 48 Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do
Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca
szukaliśmy Ciebie». 49 Lecz On im odpowiedział:
«Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co
należy16 do
mego Ojca?» 50 Oni jednak nie zrozumieli tego, co im
powiedział.
Inne spojrzenia na opisane wydarzenie będzie miał
rodzic wychowujący dzieci, a inne kapłan. Właściwe rozpoznanie może być tylko
poprzez działanie Ducha Świętego i właściwą interpretację wydarzenia .