czwartek, 18 października 2012

Relacja z Rekolekcji jesiennych AK w Brennej.



 W dniach 12-14 października 2012 r. gościnny Ośrodek Rekolekcyjny w Brennej  po raz kolejny otwarł swe podwoje dla członków AK Archidiecezji Katowickiej, którzy przybyli tutaj na jesienne rekolekcje formacyjne.
Powitał nas Asystent Diecezjalny AK,  ks. dr Piotr Szołtysik i przedstawił rekolekcjonistę -  księdza Bogdana Kuczyńskiego, doświadczonego kaznodzieję z Parafii św. Jana Chrzciciela w Tychach, jako naszego opiekuna duchowego.
Ksiądz Bogdan poinformował wszystkich, że tematyka rekolekcyjnych rozważań dotyczyć będzie naszej WIARY, bowiem czas rekolekcji przypada w okresie, w którym Papież Benedykt XVI ogłosił rozpoczęcie ROKU WIARY w Kościele Katolickim.
Bez obecności Ducha Św. formacja członków AK nie byłaby możliwa, dlatego też rozpoczęto rekolekcje od odśpiewania hymnu – „Przybądź Duchu Stworzycielu…” , prosząc o Jego dary i o to, byśmy doświadczyli Jego mocy,  poczuli Jego obecność pośród nas, byśmy się Mu poddawali i mieli świadomość, że to On nas prowadzi.
                Rozpoczynając I Konferencję, ks. Bogdan postawił na wstępie kilka refleksyjnych pytań: - Co to jest wiara?, - Co znaczy wierzyć?, - Jakim jestem katolikiem? , - Czy dążę do doskonałości?  W odpowiedzi usłyszeliśmy piękną definicję Wiary, zaczerpniętą z Listu Apostolskiego Papieża  Benedykta XVI, ogłaszającego Rok Wiary, że Wiara – to wrota (podwoje) zawsze dla nas otwarte, zapraszające każdego z nas. Gdy wejdziemy przez nie, czeka nas długa droga, bo przez całe nasze ziemskie życie. Droga prowadząca do życia w Komunii z Bogiem i pozwalająca przynależeć do Jego Kościoła. Zaczyna ją chrzest, a kończy przejście przez śmierć do życia wiecznego.  Kapłan podkreślił, że wierzyć – to nawiązać żywe osobiste relacje z Panem Bogiem. Nie wystarczy mieć wiedzę, że Bóg istnieje, potrzeba jeszcze osobistej więzi z Nim. Wierzyć, to dążyć do doskonałości, a nie zatrzymywać się na etapie przeciętnego wyznawcy.  Ksiądz Bogdan zachęcał, byśmy w tym szczególnym Roku Wiary otworzyli swoje serca i weszli w „Bramę” Wiary.
                 Po tej Konferencji wstępnej, odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu i adoracja indywidualna. W cichości serca uwielbialiśmy Boga za Jego bliskość i obecność wśród nas  prosząc, by czas tych rekolekcji był dla nas czasem prawdziwej odnowy w wierze. W tej intencji wspólnie odmawialiśmy Różaniec święty, a  Kapłani usiedli w konfesjonałach z posługą sakramentu pokuty. Pierwszy dzień naszych rekolekcji zakończyło  błogosławieństwo sakramentalne i Apel Jasnogórski. 
                Jutrznią rozpoczął się następny dzień rekolekcji, a po niej Konferencja II. Wstępem było przywołanie znanych słów Błogosławionego Jana Pawła II: „ Niech się odmieni oblicze ziemi ...”  i zaintonowana przez ks. Prowadzącego pieśń: „O, Duchu Święty, Boże...”.  Treść  rozważań dotyczyła głębszej analizy słowa WIARA.  Wielu chrześcijan nie rozumie, że Wiara -  to taka postawa, w której nawiązujemy osobową relację z Bogiem, traktując Go jak kogoś, kto nas kocha, obdarza miłością i chce naszej miłości. Warunkiem Wiary jest pewność, że Bóg nas kocha i nie może się mylić, a my, co do tego nie możemy dopuszczać żadnych wątpliwości. Są różne etapy zaangażowania w wiarę. Możemy mówić o wierze przeciętnej i profesjonalnej, wierze dojrzałej i niedojrzałej. Ze względu na stopień zaangażowania w wierze, św. Paweł w „Liście do Koryntian” wyróżnia człowieka dawnego i nowego, człowieka cielesnego i duchowego, człowieka niemowlę w Chrystusie i człowieka dojrzałego. Każdy z nas będąc świadomym, co jest w nim cielesnego, a co duchowego, winien podążać za tym, co duchowe. Takie nawrócenie, przemiana, ma jednak charakter indywidualny. W zrozumieniu wiary pomocną jest nam Biblia, która wskazuje, że: „Wiara staje się doskonała poprzez uczynki, a Wiara bez uczynków martwa jest.”.  Swoje czyny mamy przyoblec w miłość – „Miłujcie się wzajemnie...”. Środkiem do nawiązania relacji z Bogiem jest modlitwa.
                Kolejnym etapem naszej formacji była Msza Św. z homilią ks. Bogdana, której treścią była wiara rodząca się ze słuchania Słowa Bożego – „Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego...” Kapłan stwierdził, że jakich treści słuchamy, taka jest nasza wiara. Są w przekazie tego świata takie treści, które są zgodne z nauczaniem Jezusa, ale są i takie, z którymi, jako chrześcijanie zgodzić się nie możemy. Ostrzegał, że jeżeli bezkrytycznie słuchamy przekazu medialnego, to nasze serce i wiara będą się zmieniały. Słuchanie Słowa Bożego wiąże się z wysiłkiem, z trudem, bo „człowiek dawny” drzemiący w nas, będzie stawiał opór. Jeśli mamy świadomość, że Słowo Boże kształtuje naszą wiarę, to trud ten się opłaca. Dla wiary potrzebne jest wyciszenie, milczenie, by to Słowo w milczeniu medytować. Zwrócił uwagę, na niezbędne momenty ciszy w liturgii Mszy Św. -  po wezwaniu do aktu pokuty, po słowach „Módlmy się.”,  po homilii i po Komunii, bo w słuchaniu potrzebne jest milczenie, aby usłyszane Słowo mogło w nas „osadzić się”. Kiedy zniknie takie milczenie w Kościele, możemy mieć problem z wiarą, bo wiara rodzi się ze słuchania.
W godzinach popołudniowych odprawiliśmy Drogę Krzyżową, a po niej pieśń: „Przykazanie nowe daję Wam...”, rozpoczęła Konferencję III. Kapłan prowadzący odwołał się do słów Benedykta XVI mówiących o tym, że odnowa Kościoła dokonuje się poprzez świadectwa, jakie dają ludzie wierzący. Powołaniem członków AK jest dawanie świadectwa. Mamy stawać się coraz bardziej ludźmi duchowymi, a to wiąże się z wysiłkiem przechodzenia z człowieka cielesnego do człowieka duchowego. Konkretne wskazówki jak tego dokonać podaje nam Biblia. Kapłan starał się uświadomić słuchaczom, jaka jest droga do dojrzałej wiary, oraz to, że  żaden człowiek tylko swoimi wysiłkami nie wypracuje swej wiary, bo dążność ciała nie jest w stanie podporządkować się prawom ducha. Każdy z nas idąc tylko za potrzebą ciała, popada w konflikt z prawem Bożym, bo nasza natura niezdolna jest sama z siebie osiągnąć cel prawdziwej wiary. Tylko życie miłością, która przybiera kształt Krzyża, może przemienić nas w nowego człowieka. Przemiana w człowieka duchowego musi dokonać się na płaszczyźnie serca. Św. Paweł mówi o „odrodzeniu z Ducha Świętego”, a św. Jan nazywa to „powtórnym narodzeniem”. To co się z Ducha narodziło, jest duchem, a powtórne narodzenie sprawia, że człowiek nie zmaga się z trudnościami sam, bo jest w nim obecny Duch Boży. Rekolekcjonista zwrócił uwagę na to, że paradoksem wielu chrześcijan jest to, że potrafią pokazywać trudności, ale żyją tak, jakby nie potrafili zauważyć działania Ducha Świętego, którego otrzymali wraz z sakramentem Chrztu Świętego. Duch Boży od sakramentu Chrztu Św. w nas mieszka, bo ciało człowieka jest Jego świątynią. Jeśli otworzymy się na Jego działanie, poczujemy Jego moc i pozwolimy Mu się prowadzić, to dostrzeżemy efekty Jego działania. Duch Św. przynosi dary charyzmatyczne. Jego „owocami” są: dobroć, miłość, uprzejmość, opanowanie, cierpliwość. Darem Ducha Św. jest wychwalanie Boga i Jego spontaniczne uwielbienie.
Po kolacji odbyło się spotkanie przy kominku. Uczestnicy rekolekcji wysłuchali aktualnych informacji p. Prezesa J. Karmańskiego, a następnie poproszeni przez p. Prezesa przedstawiciele niektórych POAK podzielili się z obecnymi informacjami o działalności swoich grup parafialnych. Po tym spotkaniu udaliśmy się do kaplicy, gdzie uczestnicy rekolekcji prowadzili Różaniec Św. polecając Matce Bożej Fatimskiej Akcję Katolicką Archidiecezji Katowickiej. Dzień drugi zakończył się błogosławieństwem i Apelem Jasnogórskim.
Ostatni, trzeci dzień rekolekcji rozpoczynała Jutrznia w sali konferencyjnej Ośrodka i tu po jej zakończeniu odbyła się Konferencja IV.
 – Jak to zrobić, by słuchać Pana Boga? – tak postawione przez Rekolekcjonistę pytanie, stało się tematem rozważań konferencyjnych. Jeśli środkiem do nawiązania relacji z Bogiem ma być modlitwa, to jaka ona powinna być. Świat naszych modlitw jest bardzo bogaty, jesteśmy również bogaci w różne formy duchowości i często zamęczeni modlitwą, bo chcielibyśmy modlić się wszystko co umiemy. W tym „zamodleniu” okazuje się, że nie słuchamy w ogóle Pana Boga, a ważne jest przecież, by to On mówił też do nas. Kapłan zwrócił uwagę na to, że musimy sami dokonywać wyboru modlitwy, która jest w danym momencie dla nas ważna i uważamy ją za wartościową. W życiu duchowym podstawową umiejętnością człowieka musi się stać umiejętność dokonywania wyborów, także jeśli chodzi o modlitwę. Modlitwa nie może nas męczyć, byśmy mogli skoncentrować się na niej.  Ksiądz Bogdan przybliżył zebranym 33 Rozdz. z „Księgi Wyjścia” – Mojżesz i Jego namiot spotkania z Bogiem, zbudowany w specjalnej przestrzeni, poza obozem, z dala od zgiełku, harmideru, by nic nie rozpraszało Jego uwagi podczas spotkania z Nim twarzą w twarz. To przykład modlitwy Mojżesza i Jego bardzo zażyłej relacji z Panem Bogiem. Taka postawa Mojżesza jest wskazówką dla wszystkich, którzy chcą usłyszeć Boga. Musimy swe sprawy codzienne zostawić na boku i całym sobą rozmawiać z Bogiem, i to jest dla nas bardzo trudne, jednak ważna jest nawet próba pozostawienia codziennych spraw chociaż na chwilę. Dla nas miejscem takiego namiotu jest kościół parafialny, bo tam jest jeszcze cisza. Ciszę możemy znaleźć też we własnym domu. Nasza modlitwa ma być miejscem spotkania z Bogiem jako Osobą, która jest nam bliska, z którą chcemy się spotkać, a znajdywanie miejsca na to spotkanie, to znajdywanie dla Boga czasu, co jest pułapką współczesnego świata. W zabieganiu nie znajdujemy dla Niego czasu, a  u Boga nie ma takiej sytuacji, że nie ma On czasu dla nas. Uświadomienie sobie Jego obecności  i tego, że Bóg jest w centrum, a nie my, jest warunkiem modlitwy. On ma swoje oczekiwania wobec nas, a my musimy mieć pewność, że stając przed Nim rozmawiamy z Nim jak z przyjacielem, który jest nam zawsze życzliwy, chce naszego dobra. Na zakończenie swojego rozważania ksiądz Bogdan zaproponował, byśmy zechcieli stanąć na modlitwie z pytaniem: - Czego Panie Boże pragniesz ode mnie? Podobnie możemy pytać po przeczytaniu jakiegoś fragmentu Pisma Świętego i w ten sposób wchodzić w kontakt z Panem Bogiem, który chce też do nas mówić. Każdy taki wysiłek będzie błogosławieństwem dla naszego życia.
                Po wspólnym posiłku Konferencja V, do której wprowadzeniem była pieśń: „Wy jesteście na ziemi światłem mym...”,  a dotyczyła zagadnienia: „ W jaki sposób trzeba mówić o Jezusie Chrystusie”. Jezus pragnie, abyśmy o Nim mówili. Sam mówił do swoich uczniów: „Idźcie i nauczajcie...”. Biblia – to Dobra Nowina, a skoro dobra, to trzeba nią się dzielić z innymi, ale w taki sposób, byśmy nie byli wobec nich nachalni. Uczestnicy tego formacyjnego spotkania otrzymali kilka wskazówek, jak mówić o swej wierze, oraz  ostrzeżenie, by nie przybierać wtedy  postawy ekstremalnego lęku, ani też zbytniej pewności siebie. Jako członkowie Akcji Katolickiej mamy być obecni w tym świecie, mamy być „solą” tego świata, choć nie jesteśmy w stanie oprzeć się jego złu, ale trzeba przekonywać, głosić i przyprowadzać innych do Jezusa. Musimy zaufać mocy Ducha Świętego, a On będzie nas prowadzić. Nie ma Ewangelizacji bez modlitwy, a więc konieczność zażyłej relacji osobistej z Bogiem i uważne wsłuchiwanie się w Jego słowa skierowane do nas, będą stanowić podstawę naszej duchowej formacji.
                Zwieńczeniem rekolekcyjnych spotkań była uroczysta niedzielna  Eucharystia sprawowana przez naszego Opiekuna Duchowego księdza Bogdana, oraz przez Księdza Dyrektora Ośrodka Rekolekcyjnego w Brennej. Miała ona wyjątkowy charakter, bowiem w tym dniu w całej Archidiecezji Katowickiej zainaugurowano obchody ROKU WIARY. Z tej okazji odnowiliśmy przyrzeczenia Chrztu Świętego i poprzez pokropienie wodą święconą, nastąpiło nasze symboliczne powtórne wejście w „bramę” Wiary. Po odczytaniu Ewangelii wszyscy uklękli i uważnie wsłuchiwali się w słowa czytanej przez księdza Bogdana Modlitwy Kościoła katowickiego, w której zawarte zostało uwielbienie i wywyższenie Boga naszego Stworzyciela, dziękczynienie za dar Wiary i mocy Ducha Świętego, a także słowa przeproszenia, że nie zawsze potrafimy dar wiary traktować z należytą godnością i stanąć w jej obronie. Modlitwa wyrażała również prośbę  Kościoła katowickiego:          
„Boże, bogaty w miłosierdzie, wielbiony w tej tajemnicy we wszystkich naszych kościołach, wołamy do Ciebie o miłosierdzie dla nas i całego świata.
Jezu – my, budujący Kościół na Górnym Śląsku - ufamy Tobie, a w Roku Wiary pokornie prosimy: Zmiłuj się nad nami i przymnóż nam wiary.”
Uczestnicy Eucharystii przyjęli komunię świętą pod dwoma postaciami, a na zakończenie kapłani udzielili każdemu osobno specjalnego błogosławieństwa, kreśląc na naszych czołach znak krzyża świętego. Tym bardzo wymownym akcentem weszliśmy w ROK WIARY -  rok szczególnej formacji duchowej dla Akcji Katolickiej.
                Jesteśmy bardzo wdzięczni, przede wszystkim Bogu, że dane nam było uczestniczyć w tych wyjątkowych rekolekcjach i doświadczyć niezwykłych przeżyć związanych  z inauguracją ROKU WIARY w Kościele Katolickim. Szczególne słowa wdzięczności i podziękowania kierujemy do naszego Opiekuna Duchowego księdza Bogdana, który z wielkim oddaniem prowadził spotkania formacyjne, dokładając wszelkich starań, by w sposób przystępny podzielić się z nami swą wiedzą i doświadczeniem. Jego spokój, pobożność, życzliwość oraz uśmiech udzielały się uczestnikom spotkań i sprawiały, że chętnie wsłuchiwaliśmy się w Jego słowa. Tutaj należą się również podziękowania dla naszego Asystenta Diecezjalnego ks. Dr  Piotra Szołtysika za trafny wybór rekolekcjonisty dla AK. Nad stroną organizacyjną czuwał jak zawsze p. Prezes Jerzy Karmański, któremu bardzo za to dziękujemy. Doceniamy również gościnność i miłą atmosferę Ośrodka Rekolekcyjnego w Brennej, więc serdeczne podziękowania składamy na ręce Księdza Dyrektora i z pewnością odpowiedzią na Jego zaproszenie będzie nasz kolejny przyjazd do Brennej. Podziękować trzeba sobie nawzajem, za czas spędzony razem we wspólnocie jaką stanowi Akcja Katolicka. Dopełnieniem całości udanego pobytu w Brennej była piękna pogoda i urocze widoki Beskidu Śląskiego. Tu łatwiej dostrzec, jak piękne są Dzieła Stwórcy, bo pobyt w górskim jesiennym  krajobrazie sprzyjał kontemplacji Boga.
Wszystkim za wszelkie dobro – BÓG ZAPŁAĆ!
    Fotografie w galerii                                                                                           Maria Rączka              
                                                                                               POAK w Boguszowicach Osiedlu