W dniu 14 czerwca 2014 r. kolejne spotkanie DIAK odbyło sie w Orzeszu Zawiści w parafii pw. Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela.
( foto w galerii)
W pięknym
nowym kościele p.w. Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela w Orzeszu-Zawiści,
przybyłych na spotkanie członków DIAK powitał ks. Proboszcz Edward Kopka, który
przedstawił historię powstania nowej parafii i kościoła w Zawiści. Mszy Świętej
celebrowanej przez naszego Asystenta Kościelnego ks. Piotra Rożyka,
towarzyszyły wystawione na ołtarzu relikwie Świętego Papieża Jana XXIII, które
w ostatnim czasie zostały podarowane tutejszej parafii. W wygłoszonej homilii
ks. Piotr starał się nam uświadomić, jak ważną sprawą jest nasze powołanie do
służby w Akcji Katolickiej.
Spotkanie
członków DIAK odbyło się w auli pobliskiej szkoły podstawowej, podczas którego
Prezes Pan Czesław Pryszcz przedstawił obfitą w różne inicjatywy działalność
swojego POAK. Godne naśladowania są organizowane przez AK cyklicznie „Spotkania
z Kulturą” oraz „Spotkania z ciekawymi ludźmi”. Parafia gościła u siebie byłego
Kapelana Ojca Świętego Benedykta XVI ks.
Jana Nowakowskiego, Marka Czarneckiego z prelekcją „Prawo Boże, a prawo
naturalne”, Panią Dorotę Seweryn – współpracownicę ks. Franciszka
Blachnickiego, która przybliżyła działalność Sądu Biskupiego, Pana Czesława
Ryszkę – autora książki „Godzina Fatimy”, Posłankę Panią Marię Nowak, ks.
Jaklewicza z „Gościa Niedzielnego”, Dziekana Rajncholda Szytko – z wykładem o
Bożogrobowcach. W ramach ekumenicznej współpracy z Kościołem Ewangelickim, w
zorganizowanej Konferencji uczestniczył Ksiądz Proboszcz Parafii Ewangelickiej
w Zawiści. Imponująca dla słuchaczy była również ilość oraz różnorodność organizowanych
pielgrzymek parafialnych do różnych miejsc kultu religijnego w kraju i za
granicą. POAK podejmował wiele działań na rzecz Misji: zbiórka zużytych
telefonów komórkowych, okularów i znaczków. Pod patronatem AK odbyło się
Dyktando Miasta Orzesze , konkursy literackie, Turniej tenisa stołowego oraz
rajdy rowerowe. Ponadto POAK zorganizował konkurs malarski, rzeźby i
fotografii oraz wystawę misyjną i wystawę o ks. F. Blachnickim. Wszystkie
działania i podejmowane inicjatywy są dokumentowane w Kronice POAK w Zawiści.
Po prezentacji wykład wygłosił
ks. Piotr Rożyk Asystent Kościelny AK
- Czy katolik może być tolerancyjny? Ksiądz Piotr przywołał
potocznie używane powiedzenie „Zero tolerancji” i wyjaśnił, że znaczy to: „zero” - czyli brak tolerancji dla
tolerancji”. My, katolicy, mamy dane nam
od Boga dwa przykazania miłości. Drugie z nich mówi, że mamy kochać bliźniego,
tak samo jak siebie. Kapłan poprosił, o zastanowienie się, co by było, gdyby
tak w „Hymnie o Miłości” słowo „Miłość” zastąpić słowem „Tolerancja”.
I zacytował: „Tolerancja cierpliwa jest, łaskawa
jest. Tolerancja nie zazdrości, nie szuka poklasku ... „ Słowo
tolerancja nie mieści się w ramach naszej wiary, bo ma to być Miłość, a nie
tolerancja. Dodał, że w Piśmie Świętym ani razu nie pojawia się to słowo .
Jeżeli ktoś wymaga od nas tolerancji, to wzmaga w nas poczucie winy, bo Pan
Jezus nakazał miłować bliźnich, a nie tolerować ich. Dobro, Piękno, Prawda – to
wartości, które trzeba miłować. Miłować trzeba nawet największego grzesznika,
ale nienawidzić grzechu. Wzorem Miłości dla nas jest Chrystus, który miłował,
lecz nie tolerował zła. To co dobre kochamy, a to co złe tolerujemy, więc z
tolerancji rodzi się często przyzwolenie na zło. Kapłan zwrócił uwagę, że słowo
„tolerancja” bywa czasem „słowem-wytrychem”, zwłaszcza w sytuacji, gdy chodzi o
to, by coś przeciwko naturze uznać za naturalne.
- Czym naprawdę jest tolerancja? Nie jest na pewno wartością
absolutną, bezwzględną, obejmującą wszystko i wszystkich, która nie zakłada
wyjątków. Trzeba stwierdzić, że tolerancja ma swoje granice! Wyznacza je
Prawda, Miłość i Dobro. Prawdziwa
tolerancja jest zakorzeniona w Ewangelii. Musimy jednak pamiętać, że i
Chrystusowa tolerancja miała swoje granice, bo powywracał stoły i wyrzucił
kupców i handlarzy ze Świątyni Jerozolimskiej: "Mój dom ma być domem
modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców". (Mt 21,13).
W Ewangelii św.
Mateusza zawarte jest też upomnienie: „Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz
miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam
powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was
prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie;
ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On
zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. – Ewangelia wg
św. Mateusza 5:43-45, BT”
To my sami, stwierdził
Kapłan, codziennie decydujemy, czy zwycięża miłość, czy jej brak.
Nie ulega wątpliwości, że tolerancja i akceptacja są dla nas katolików
niezwykle ważne. Musimy, ciągle trzeźwo myśląc szanować naszych bliźnich - o
odmiennych poglądach, wyglądzie, wyznaniu, czy upodobaniach. Jedyną granicą
tolerancji może być właśnie Miłość - nie pozwalająca na tolerancję wobec zła.
Musimy przeciwstawić się wszystkiemu co niszczy zdrowe obyczaje i ludzką
godność. Tolerancja w potocznym znaczeniu jest wymysłem szatana, bo zło „łaszczy się”, by nam się przypodobać. Katolicy, wyznając jasno określone wartości,
nie mogą zgadzać się na każdą wizję życia moralnego, bo pierwotna tolerancja,
oparta na miłości bliźniego i szacunku do drugiego człowieka, została wyparta
przez karykaturę tego pojęcia, która jest lansowana przez tzw. „nowoczesny i
postępowy świat”. Członkowie Akcji Katolickiej muszą mieć pełną świadomość tego
faktu i być bardzo czujni, na wszelkie przejawy współczesnej tolerancji.
Spotkanie zakończyła modlitwa i błogosławieństwo .